W paryskim pensjonacie pani Vauquer przy ulicy Neuve-Sainte-Genevieve mieszkają różni ludzie. Reprezentują różne grupy społeczne. Właścicielką jest sprytna, chciwa, około pięćdziesięcioletnia kobieta. Najciekawsze są losy trzech osób: młodego studenta, Eugeniusza Rastignaca; zbrodniarza Vautrina; tytułowego bohatera, Joachima Goriota. Tytułowy bohater zamieszkuje pensjonat od 1813 roku. Ten dawny bogacz, przemysłowiec, wycofał się z interesów, a całe swoje życie i majątek po święcił niewdzięcznym córkom. Anastazja i Delfina wstydzą się profesji ojca (handlarz mąką), bez oporów wykorzystują jednak jego majątek. To przez nie Goriot popada w ruinę. Traktują go interesownie, przedmiotowo, ranią jego uczucia, przyczyniają się do śmierci (ojciec zamartwia się, że nie może już pomóc córkom, i dostaje ataku serca). Sensem życia Goriota jest więc ślepa miłość do córek. Sensem życia Rastignaca jest natomiast awans społeczny, zdobycie salonów Paryża. Vautrin to tajemniczy, ukrywający się zbrodniarz, wydany policji przez pannę Michonneau. Ale to on jest paradoksalnie bardziej moralny (mimo odrzucenia społecznych zasad i popełnionych zbrodni) niż nieuczciwe i niemoralne elity Paryża. Kolejne wydarzenia powieści odsłaniają nam historie głównych bohaterów Ojca Goriot.Życie mieszkańców upływa na codziennych rozmowach, posiłkach. Rastignac studiuje i konsekwentnie zdobywa paryskie salony, Vautrin jest jego nauczycielem i życiowym przewodnikiem, a Goriot wyprzedaje dla córek: hrabiny Anastazji de Restaud i baronowej Delfiny de Nucingen ostatnie kosztowności, by umrzeć samotnie w ubogim pokoju pensjonatu. Rastignac zmienia swoją szlachetną, pełną ideałów postawę.Nie jest jeszcze zupełnym cynikiem. Pozostaje do końca z umierającym Goriotem, finansuje jego leczenie i pogrzeb, staje się najbliższą mu osobą. Jeszcze za życia ojca rozpoczyna jednak romans z Delfiną (Goriot urządza im mieszkanie!). Eugeniusz traktuje ten związek, jak zwykły to robić paryskie elity: jako sposób zaistnienia w towarzystwie. Po śmierci staruszka odważnie rzuca wyzwanie Paryżowi i jego salonom: "Teraz się spróbujemy!" i idzie na obiad do Delfiny. Tak kończy się powieść Balzaka.